WITAM NA MOIM BLOGU !!! :)

Ten blog poświęcony jest mojej Astrze jest ona suczką typu owczarka Niemieckiego ma 5 lat. Jest bardzo wesoła, żywa i szybko się uczy . A zabawa z nią to czysta przyjemność !. Niestety ma też wady ... bardzo nie lubi innych psów i zwierząt mimo tego ze setki może i nawet tysiące razy próbowałam coś z tym zrobić i pytałam się o rady specjalistów nic nie pomagało. Bardzo mnie to na początku denerwowało ponieważ bardzo kocham zwierzęta i częstym problemem był strach o koty i królika. No cóż nikt nie jest idealny. Każdy pies jest inny tak samo jak człowiek i powinniśmy to zaakceptować.

Opowiem kilka przygód mojej suczki, pokaże jej sztuczki i to jak jest wyjątkowa. Życzę miłego czytania

ASTRA STAR ! LOGO

ASTRA STAR ! LOGO

poniedziałek, 2 lutego 2015

Tropienie

Astra jest bardzo ruchliwa .Powolne zimowe 

spacery to nie dla niej... Woli je spędzać

aktywniej .Dlatego każdą niedzielę w zimę

poświęcamy jej ukochanemu zajęciu 
pies nos szukanie tropienie Astra

TROPIENIU. Zajmuje nam to ok 4 godziny 

ciągłe łażenie po lesie w krzakach drzewach i 

w śniegu po kolana. Nie powiem ze nie lubię

tego robić bo często coś się dzieje. Ostatnio 

znalazła zajęczą norę i stado odpoczywających 

saren. Na szczęście Astrę nie interesują szalone 

pies tropienie Astra pies szukanie
pościgi za sarnami ani szczekanie na dziki. Gdy 

ślad się skończy lub zabraniam jej dalej iść

szuka kolejnego. Potrafi również szukać na 

komendę. Lekko spryskuje kawałek materiału 

perfumem i ciągnę go po ziemi rąbiąc  różne 

ścieżki. Zadaniem Astry jest szukając 

powtórzyć te ścieżkę i zawołać mnie gdy 

znajdzie. Robi to naprawdę szybko i 

dobrze.Świetnie mi się z nią współpracuję i bawi.

czwartek, 29 stycznia 2015

ZIMA z Astrą :)

Wzięłam wariatkę na spacer i porobiłam parę zdjęć.Okazało się że droga jest zaśnieżona no cóż ale czego nie robi się dla psa..! 
pies zima
Astra szalała i kopała w śniegu .A ja marzłam przez 3 godziny patrząc się na nią ....
Trochę poćwiczyłyśmy i zbudowałyśmy bałwana którego Astra i tak zepsuła.


pies śnieg
Mimo tego że nie czuje rąk ani nóg a Astra dalej mi piszczy pod nosem że chce jeszcze raz wyjść było fajnie :)
pies śnieg

środa, 31 grudnia 2014

Szkolenie Astry czyli moje zasady na naukę :) METODA STOPNIOWA

Istnieją różne rodzaje szkolenia psa moje szkolenie dziele na IV stopnie :) Najlepiej rozpocząć naukę od szczeniaka :)


KOMENDY (I STOPNIA) wiek: do 1 roku


Te komendy powinny być ćwiczone jak najprędzej. Pies musi je umieć bezbłędnie.

1. SIAD 
2. DAJ ŁAPĘ
3. LEŻEĆ


KOMENDY (II STOPNIA) wiek: od 1 roku do 3 lat

Te komendy ćwiczone są przez zabawę i pochodzą od komend I stopnia..W tych komendach ważne jest ułożenie ciała.

1.ZOSTAŃ
2.POŁÓŻ
3.KONIEC
4.RÓWNAJ
5.HOP
6.BIERZ
7.SZUKAJ
8.DAJ GŁOS

KOMENDY (III STOPNIA) wiek: od 3

Te komendy pochodzą od komend II stopnia są ich udoskonaleniem i połączeniem.Dodajemy tylko kilka szczegółów dzięki którym tworzą się nowe komendy.

1.SMUTNY PIES
2.POD
3.OBRÓT
4.ZDECHŁ
5.POŁÓŻ ŁAPĘ(NA WYZNACZONY PRZEDMIOT)
6.KANGUREK
7.PODAWANIE TYLNICH ŁAP
8.DOOKOŁA
9.SKOKI PRZEZ RĘKĘ/NOGĘ
10.PRZEWROTKA
11.CHODZENIE TYŁEM

KOMENDY (IV STOPNIA)

Te komendy są najwyższym stopniem szkolenia.Dodajemy kilka szczegółów do komend III stopnia i/lub łączymy je.

1. PRZEPLATANKA/ÓSEMKA
2.BALANSOWANIE NA NOGACH WŁAŚCICIELA
3.STANIE NA TYLNICH ŁAPACH/SKAKANIE NA TYLNICH ŁAPACH
4.ODBIJANIE SIĘ OD ŚCIANY
5.POŁÓŻ GŁOWĘ(NA WYZNACZONY PRZEDMIOT)
6.UKŁON
7.SKRADANIE SIĘ
8.KŁUS
9.PIES KULEJE
10.POPROŚ
11.PŁACZE
12.PAPA
13.CZOŁGANIE
14.WCHODZENIE NA PRZEDMIOTY TYŁEM
15.SKAKANIE NA SKAKANCE
16.TURLANIE
17.PRZYTULANIE
itd. Istnieje bardzo dużo rodzai tych sztuczek.
np.ÓSEMKA +CHODZENIE TYŁEM=ÓSEMKA DO TYŁU

Stopniowe uczenie psa moim zdaniem jest najlepszą metodą na naukę .Jest też dostosowana do wieku i umiejętności.
Przykład.

DAJ ŁAPĘ ----->POŁÓŻ ŁAPĘ ----->PŁACZĘ

Naukę można rozpocząć w każdym wieku. Ważne jest by trenować stopniowo :) POWODZENIA!!!:)


wtorek, 30 grudnia 2014

Pierwszy spacer i zjedzone kury



Do dziwnych zachowań Astry wszyscy się już przyzwyczaili. Pierwszy jej spacer był nie lada dla niej wyzwaniem .Pojechaliśmy na ruiny zamku i tam wspinaliśmy się po rożnych pagórkach a ona nie miała dość! Kiedyś wybraliśmy się na wycieczkę rowerową i zrobiliśmy 30 km a ona nadal miała jeszcze tyle energii i bez wahania zrobiła by to jeszcze kilka razy .Pamiętam też jej pierwsze spotkanie z kotami.Jeden uciekał a drugi się na nią rzucał.I tylko ten kot mógł leżeć spokojnie na podwórku gdy Astra biegała .Bardzo mnie ucieszyło to że podchodziła do niego z dystansem i nie próbowała się bawić.Ale z resztą zwierzaków było gorzej ...Astra zagryzła już trzy kury i złapała kota. Jeśli wie że zrobiła coś złego i będę krzyczeć .Ucieka i o dziwo wchodzi do budy natomiast gdy krzyczy tata przytula się do niego i piszczy.Jest cała szczęśliwa gdy go widzi ! Po prostu szaleje na jego punkcie!Nie myślcie sobie że pisze to jako osoba zazdrosna :) wole to jak Astra traktuje mnie zawsze podchodzi z dystansem i nie skacze .Przytuli się głową i spokojnie czeka dopóki jej nie pogłaszcze .Później siada przed mną gotowa do zabawy dopóki nie powiem co będziemy robić .Czasami gramy w piłkę i niestety muszę się do tego przyznać ale jest lepsza ode mnie :P co zobaczycie na filmikach. Kiedy indziej ćwiczymy lub wychodzimy na spacery.Nigdy się z nią nie nudzę .

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Astra pierwsze dni :)



Po 3 latach kupiliśmy

Astrę miała też być rodowodowa ale nikt nie miał już na to czasu.Wiec zdecydowaliśmy się na znalezienie psa ,,typu,,. Wiem jak jest głośno o  pseudo hodowlach i gdy jeździliśmy po różnych by wybrać psiaka z jak najlepszej hodowli natrafiliśmy się na taką bardzo straszną było tam około 100 psów na dwóch wybiegach a szczeniaki były w szopie. Był to maj 2010 roku było wtedy bardzo mokro a psy chodziły w błocie. Tata bardzo się do tego zraził i chciał jak najszybciej znaleźć inną hodowle. W końcu trafiliśmy na ,,lepszą,, przy wejściu na posesje były dwa psy prawdopodobnie jej rodzice .Pies był rodowodowy. W mniejszych klatkach zostały 2 ostatnie szczeniaczki miedzy innymi Astra ta druga była grubsza i od razu przyszła się przywitać Astra bała się i uciekała była tez mniejsza i chudsza .Mój młodszy brat od razu zaczął się bawić z większym szczeniaczkiem a moja Astra schowała się za budę. Zrobiło mi się jej żal i stanowczo powiedziałam ,,mamo ten jest super,,. Oczywiście rodzice skrytykowali ze się boi i ze będą z nią problemy ale postawiłam na swoim i nie odpuszczałam. W końcu się zgodzili Astra przyjechała z nami do domu. Była bardzo wystraszona i smutna przez pierwsze 2 tygodnie. Później  codziennie rano z radości gdy tata sie obudził posikała się .Gdy wybudowaliśmy jej kojec zaczęło się przez 2 miesiące nie było spokoju była bardzo uparta czasami budziła się o 2 w nocy i potrafiła szczekać do rana. Kiedyś kupiłam jej piszczącą zabawkę co tez bardzo szybko wykorzystała zaczęły się ,, nocne parady,,. Astra chodziła wokół kojca i przygryzała zabawkę. Musiałam wiec jej kupić inne którymi się nie bawiła bo nie wydawały dźwięków i nie potrafiły  budzić ludzi!!!.Dziś nic się nie zmieniło Astra dalej sika radości i szczeka przez całą noc. Lecz mimo tak wielkiej różnicy miedzy tymi psami uważam ze nie mogłam wybrać lepiej .Nie można porównywać ich do siebie każda jest inna i nie jest wcale pechem że trafiła mi się akurat taka kochana wariatka:)